Pamiętam pierwszą książkę, którą
wypożyczyłam z biblioteki publicznej w moim mieście. Był to „Fotoplastykon” Krystyny Siesickiej, poleciła mi pani
bibliotekarka. Książeczka była cienka i pamiętam, że bardzo mi się spodobała.
Czytelnictwo jako pasja objawiło się u
mnie dosyć późno, bo dopiero po dwudziestce. Książka była antidotum na nudę i
wypełniała pustkę w której znalazłam się w pewnej chwili. Dziś mogę śmiało
powiedzieć, że czytanie jest moim głównym i najprawdziwszym hobby.
Ktoś powiedział, że czytając żyjesz wiele
razy. To prawda. Czym jest dla mnie książka? Jest życiem, podróżą, poznawaniem
świata. Gdy otwieram książkę, to jakbym
spotykała się z przyjacielem i cieszyłabym się na naszą rozmowę. Jak czytam to
też prowadzę dialog, tyle tylko że niemy, intymny. Czytając buduję nowy świat
na swój własny użytek. Taki świat, który jest tylko dla mnie sprawia mi ogromną
radość i bardzo dobrze się w nim czuje.
Jakie lubię książki? Czytam kryminały,
powieści lecz tak naprawdę nie czuję potrzeby, żeby się w tej dziedzinie
określać. Jednak czytam na tyle długo, że mam swoich autorów faworytów , do których książek zawsze
chętnie wracam. Nicholas Sparks, Harlan Coben, Jeffery Deaver, Katarzyna
Grochola,
to tylko niektórzy z moich ulubionych pisarzy.
Jeśli kryminały to koniecznie Patricia Cornwell!Deavera obowiązkowo:-)
OdpowiedzUsuń